W to mi graj

W to mi graj

Na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci gry niezmiennie ewoluują. Jeszcze nie tak dawno ogromną popularnością cieszyły się wszelakie planszówki z legendarnym chińczykiem na czele. Natomiast warcaby i szachy znalazły tylu zwolenników, że do dzisiaj traktuje się je wręcz jako osobną kategorię rozrywki.

Nie wolno zapominać także o przetasowanej tysiąc razy talii kart, które pozwalają na grę w całym towarzystwie, ale także samemu w pojedynkę przy układaniu pasjansa, a dla pasjonatów inżynierii pozostaje jeszcze przecież budowanie z nich domków. Intensywny rozwój informatyki w latach 90, powoli acz niezwykle konsekwentnie przykuł nasze oczy do wszelkiego rodzaju ekranów. Zaczęło się od prymitywnych komputerów. Dzisiaj pierwsze skojarzenie z grami to właśnie komputery i laptopy, wielkie ekrany i miliony poruszających się wirtualnie pikseli. Z ostatnim dziesięcioleciem rozrywka komputerowa coraz częściej przyjmuje charakter mobilny. Komórki stały się nieodzownym elementem naszego życia, a zaawansowane technologie zastosowane w ich budowie pozwalają nam na coraz to bardziej spektakularną eksplorację świata gier. Do bardziej wymagających osób skierowane są tablety, oferujące ogromne jak na urządzenia przenośne ekrany, wyświetlające obraz w fantastycznej jakości.

Nie wolno zapominać także o profesjonalnym sprzęcie do grania, chodzi tu o konsole, nadal posiadające rzesze fanów, co ciekawe one także występują w wariancie stacjonarnym i przenośnym. Mimo to myślę, że warto czasem wrócić do Chińczyka i spędzić wieczór retro wraz ze znajomymi.

4 KOMENTARZE