Wiele osób chciałoby mieć własne drzewka owocowe, ale ich możliwości mieszkaniowe na to nie pozwalają. Polskie drzewa są zwykle bardzo duże, mają po kilka, kilkanaście metrów wysokości. Aby je uprawiać, trzeba dysponować sporą powierzchnią ogrodu i dobrym dostępem do światła. Szczególnie same owoce wymagają sporego nasłonecznienia – żeby odpowiednio dojrzały i nadawały się do zjedzenia. Co w takim przypadku można zrobić?
Czereśnia karłowa – drzewko miniaturowe
Czereśnia karłowa to nieduża odmiana jednego z najbardziej lubianych polskich owoców. Czereśnie są od wielu lat jednymi z najchętniej sadzonych drzew. Tak jest ze względu na to, że dają one bardzo smaczne, słodkie owoce. Mnogość odmian zapewnia spore urozmaicenie. Każdy zwolennik czereśni znajdzie wśród jej rodzajów swój ulubiony.
Czereśnia karłowa ma raczej nieduże rozmiary. Po osiągnięciu pełnego wzrostu mierzy 2-3 metry wysokości i maksymalnie 2 metry szerokości. Doskonale nadaje się do uprawy ogrodowej, ale nie tylko. Polecana jest też do uprawy doniczkowej. Potrzebuje sporych rozmiarów donicy, ale za to można ją trzymać na balkonie albo tarasie.
Pod względem wymagań nie jest to trudne drzewko. Uprawa jest mało kłopotliwa – poradzi sobie z nią praktycznie każdy. Oczywiście co roku poleca się przycinać koronę drzewka, ale poza tym nie wymaga ona żadnej szczególnej pielęgnacji. Dobrze radzi sobie na stanowiskach ocienionych. Ma dość luźną, rozłożystą koronę i dlatego dociera do niej większość promieni słonecznych. Jest też bardzo odporna na mrozy, co jest zdecydowanie cenną właściwością w polskich warunkach klimatycznych.
Czy karłowate drzewko da dużo owoców?
Zdecydowanie tak. Drzewka owocowe w wersji karłowatej potrafią rodzić tak samo wiele owoców, jak te w wersji pełnowymiarowej. Czereśnia karłowa charakteryzuje się bardzo obfitym owocowaniem. Jej dojrzałe owoce można zbierać w okolicach połowy lipca. Ponadto ogromna liczba czerwonych kulek na tym niewielkim drzewie wygląda bardzo wdzięcznie i dodatkowo ozdobi nasz ogród czy taras.
Leave a Reply