Jak należy się zachowywać podczas jazdy na motocyklu jako pasażer?

zakrywała całą powierzchnię ciała i była w miarę gruba. Jeśli chodzi o spodnie to można się ograniczyć do zwykłych dżinsów. Zostają jeszcze tylko jakieś rękawice, które ochronią nasze dłonie przed nieprzyjemnym naporem powietrza a także zimnem i dosyć wygodne buty, w których noga nie będzie się ześlizgiwała z podnóżków. Dla niektórych osób zbawienna także może okazać się kominiarka, która zmaksymalizuje wygodę noszenia kasku, pozwoli uniknąć zawijania się uszu i innych tego typu przypadłości. Taki zestaw pozwala pominąć ogromne wręcz koszty ubioru motocyklowego i daje nam podstawową ochronę a także sprawia, że czas spędzony na motocyklu nie będzie dla nas udręką.

Następną kwestią jest poznanie fizyki jednośladu. Na początku warto zaznaczyć, że motocykl z reguły cechuje się ogromnym przyspieszeniem i możliwością osiągania sporych prędkości co może wiązać się z doznawaniem odczuć, które mogą być nieprzyjemne. Odczuciem takim może być związane z przyspieszaniem przeciążenie. Na nasze ciało działa dodatkowa siła, która czasami powoduje spory nacisk na ciało. Można to polubić lub się do tego przyzwyczaić. Przy wchodzeniu w zakręty dla kierowcy normalnym jest, że należy pochylić się w stronę zgodną z kierunkiem wykonywania tego manewru lecz dla początkującego pasażera może być to przerażające. Prawda jest jednak taka, że próba pochylenia się w odwrotną stronę bardzo niekorzystnie wpływa na zdolność prowadzenia motocykla więc warto mieć to na względzie.

Kolejną sprawą jest sposób komunikacji z kierowcą. Kiedy nie poruszamy się lub robimy to z małą prędkością to nie ma problemu. Można się jeszcze jako tako dogadać. Problem zaczyna się przy większych prędkościach. Wynika z tego, że warto przed jazdą ustalić z kierowcą kilka znaków, które będą oznaczać, że coś jest nie tak, np. ześlizgnięcie się nogi z podnóżka, zbyt szybka jazda lub innego tego typu sytuacje. Może to być np. klepnięcie w ramię. Kierowcy znacznie łatwiej będzie dostosować się do danej sytuacji, jeśli mu to oznajmimy, w szczególności jeśli chodzi o poprawienie pozycji na motocyklu, ponieważ powoduje to ruch całego pojazdu. Warto jest także oznajmiać, że schodzimy z motocykla lub na niego wchodzimy.

OK, znamy już podstawy, jesteśmy odpowiednio przygotowani, żeby wsiąść na motocykl. Jak więc to zrobić? To już zależy od motocykla ale najłatwiej jest przełożyć nogę nad siedzeniem, postawić ją na podnóżek i trzymając się uchwytu lub kierowcy odbić się i postawić lewą nogę na podnóżku.

Teraz kwestie czysto praktyczne. Na motocyklu jeśli chodzi o trzymanie się to przeważnie można zrobić to w dwojaki sposób. Oczywistym rozwiązaniem jest trzymanie się kierowcy i taką opcję najlepiej zastosować na początku. Drugim sposobem jest trzymanie się uchwytu za kanapą. Jest to z reguły wygodniejsze od trzymania się kierowcy i pozwala na wyprostowanie ciała. Polecana opcja dla pasażerów z większym doświadczeniem.
Wraz z przyrostem prędkości rośnie także opór powietrza działający na nasze ciało. W niektórych sytuacjach wymagane jest więc pochylenie się do przodu aby zwiększyć komfort jazdy. Jeśli więc widzimy, że kierowca się pochyla należy zrobić to samo aby nie narazić się na spory pęd powietrza uderzający w nasze ciało.
Często zdarza się także sytuacja, w której pasażer zderza się kaskiem z kierowcą co nie jest zbyt przyjemnym doświadczeniem. Dochodzi do tego zazwyczaj w trakcie hamowania. Aby tego uniknąć podczas hamowania pasażer powinien zaprzeć ręce o bak motocykla co nie pozwoli na przechył do przodu.
Jadąc na motocyklu jako pasażer należy bezwzględnie unikać zachowań takich jak np. poprawianie pozycji podczas pokonywania zakrętów lub innych gwałtownych ruchów, które zaskakując kierowcę mogą spowodować groźne sytuacje (lekarski24.pl).

Uzbrojeni w taką wiedzę, możecie bezproblemowo wsiąść na motocykl i cieszyć się z jazdy

2 KOMENTARZE