Zabawa czyimś kosztem

Nie ładnie jest się bawić czyimś kosztem. Niestety praktyki te są stosowane i spotykane. Wydaje się, że naoglądać się można takich zachowań w amerykańskich filmach. W większości ludziom znany jest motyw, kiedy to w środowisku szkolnym, w pewniej klasie jest przywódca, który ma swoich kumpli i jeden najsłabszy osobnik.

Ten silniejszy wyżywa się na słabszym, bije go, zastrasza, każe mu robić za siebie zadania domowe. Reszta dzieciaków udaje, że tego nie widzi. Oni też przeważnie są zastraszani i boją się tego „ przywódcy stada”. Najsilniejszy w klasie czuje się super gościem. Uważa, że jest kimś, skoro wszyscy się go boją i słuchają.

Często czerpie z tego satysfakcję i rozrywkę. Przeważnie jest tak, że takim zachowaniem dodaje sobie pewności siebie i leczy swoje kompleksy. Niestety, ta terapia odbywa się kosztem słabszego. Bo przecież taki samiec alfa, nie stanie do walki z równym sobie. Wtedy istnieje obawa, że może przegrać, a to byłoby największe upokorzenie. Reszta tego nie widzi, do póki niestanie się jakaś tragedia.

W takich sytuacjach przemocy obowiązkiem nauczyciela jest zawczasu uświadamiać młodzież, że agresja nie jest żadnym rozwiązaniem, a gdy już zajdzie taka potrzeba i zauważą coś niepokojącego, od razu reagować. Wydaje się, że świadomość tego problemu wśród społeczeństwa jest coraz większa. W szkołach coraz częściej stosowane są różne programy profilaktyczne. Także media poruszają często ten temat czy scenarzyści i reżyserzy w swoich filmach oraz serialach.

UDOSTĘPNIJ
Poprzedni artykułZabawki dla dzieci
Następny artykułWakacje za granicą